Przy tej szkatułce miałam okazję po raz pierwszy wykorzystać
wycisk z siliokonowej foremki
otrzymany z masy samoutrwardzalnej.
Na rynku jest duży wybór różnego typu glinek lekkich,
które dobrze się sprawdzają nawet przy dość skomplikowanych
ornamentalnych wzorach, kluczem do sukcesu jest moim zdaniem
elastyczna foremka.
Boki i spód pudełka pomalowałam beżową bejcą,
zaś wieczko białą farbą i klejem.
Następnie przez papier do pieczenia przyprasowałam serwetkę.
Pomalowałam okrągły dekor i wycisk, lekko przybrudziłam je bitumem.
Zrobiłam transfer napisu i polakierowałam wszystkie elementy.
Wieczko pochlapałam jeszcze farbą i dodałam złote dodatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz