Witam serdecznie! Jest mi niezmiernie miło,
że po ponad rocznej przerwie mogę wrócić do decoupage'u!
Wreszcie udało mi się jakoś wszystko w miarę poukładać
i znaleźć czasoprzestrzeń na malowanie :)
Teraz, jako mama trójki maluchów,
jeszcze bardziej niż wcześniej jestem spragniona odstresowującego hobby.
Z ogromną radością wyjmowałam z szafy rozliczne przybory
i wertowałam setki serwetek.
Oczyma wyobraźni widziałam już finalne wzory
i kolory na przedmiotach z surowego drewna.
Rozkoszowałam się tą wspaniałą chwilą powrotu,
tak rzadką w macierzyństwie
możliwością robienia czegoś dla własnej przyjemności.
Poniżej owoc mojego czasu dla siebie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz